Panie przekazały dla zwierzaków karmę mokrą i suchą zakupioną ze środków koła oraz z własnych funduszy. Na miejscu mogły poznać zwierzęta, które znalazły tam bezpieczną przystań i porozmawiały z wolontariuszem o sytuacji podopiecznych. Szczególnie wzruszająca była historia psa, który od lat przebywa w schronisku, jest już niedowidzący, jednak bardzo towarzyski i kochający człowieka. Wszystkie psy, które przebywają obecnie w schronisku mają wydzielone boksy, ciepłe budki i baseniki. Są pod troskliwą opieką. Tam czekają na dobry dom i miłość kogoś, kto zdecyduje się je adoptować. Zachęcamy do wspierania schroniska dobrą karmą, kocami i rękawiczkami lateksowymi, ponieważ to są na chwilę obecną najważniejsze potrzeby.